Wpis który komentujesz:
nasycony roztwor milosci i wiary ze szczypta goryczy z rozbitego serca wycieka na ziemie i miesza sie z potokiem slow... depresyjne zjawy i swietliki przeszlosci....
nowy wazon...nowe serce...wypelnia sie powoli innym juz materialem...
nowy wazon...nowe serce...wypelnia sie powoli innym juz materialem...
Inni co¶ od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni s± użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni s± użytkownicy nlog.org)
ofiara | 2002.06.10 01:08:09
proste slowa staly sie codziennoscia... nie przestawaj pisac w ten sposob...bede tu zagladac....pomaga mi to ...
narkostrada | 2002.06.08 23:51:33
dziekowa za wszystkie komentarze...
narkostrada | 2002.06.08 23:50:48
oczywi¶cie ze warto....proste słowa sa przeciez najpiekniejsze ...ale zapis tego co sie dzieje gdzies tam w srodku niezawsze jest taki prosty.. wiec operowanie nieco wiekszym zasobem slow daje mi mozliwosc glebszego przekazu...
saf | 2002.06.08 15:06:30
operowanie takimi "poetyckimi" slowami niezawsze sie sprawdza... nie wiem czy to piekne czy po prostu wyidealizowane.... czasami warto powiedziec : kocham, nienawidze, lubie.....niz przyslaniac te uczucia, emocje górnolotnymi zasłonkami...........
dee-sake | 2002.06.08 11:41:40
widać niektórzy nic nie rozumiej±...
nina | 2002.06.08 02:25:02
bue
czerfona_sukienka | 2002.06.08 02:17:16
Pofiem, ze mnie zaskakujesh, a poki co nie mam zamiaru sie glebiej fypofiadac na temat tfojego enloga. Fajne texty tu lecom ino trohe jakby dzifne ;]]]