Wpis który komentujesz: | odnośnie poprzedniego wpisu . Kiedy byłem mały .. mniejszy niż na tym zdięciu ... bałem się gdy przychodziło iść spać .. strach ogarniał mnie ponieważ w myślach układałem sobie złe scenariusze .. scenariusze wyimaginowane przez mój chory umysł . Wiszący nad szafką wieszak był dla mnie strasznym nietoperzem , który tylko czeka , abym zasnął .. nietoperzem czekającym na mą krew ... bałem się wystawić nogi spod kołdry , gdyż pod moim łóżkiem czaił się jakiś straszny stwór , który jednym chapsnięciem odgryzłby mi noge .. Ruchome cienie drzew stwarzały złudzenie ruchu .. bałem się zamknąć oczy ... A gdy już się udało i zasnąłem .. to one wszystkie powracały .. we śnie .. tak samo jest teraz , tyle , że potwory są chaosem ówczesnej rzeczywistości .. są dniem codziennym , problemami , których nie było w dzieciństwie , wojnami , które nas "nie dotyczą" .. wszystkim co staje nam na przeciw , co nam zagraża ... kwestia by mieć odwage z tym walczyć .. .............................................. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
malika | 2002.06.13 02:37:04 jestem-ale ty nie mogłeś o tym wiedzieć:)masz ty tyski-istnie kobiecą intuicje:))tak next a propos---verbum24@o2.pl to mój adres netowy---skąd jesteś-nieznajomy?!... tyskiboy | 2002.06.13 00:49:10 .. hmm .. swoim komentarzem namalowałaś uśmiech na mojej twarzy .. jesteś artystką :) malika | 2002.06.12 19:25:54 tyski-by the way---gdzie ten poem?:)) malika | 2002.06.12 17:11:40 tyski--ty mnie coraz bardziej zaczynasz intrygować:) a propos twojego wpisu---zwierzę ci się,że ja w dzieciństwie nie chciałam zasypiać w pobliżu kontaktów-bo w gniazdkach moim zdaniem czaiły się prądowe ludziki--nieprzyjazne dziecku...--zabawne nie?dzieci mają zajebisty rodzaj fantazji... |