slimfast
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ale paskudna dziś pogoda... jeszcze takiej ogromniastej burzy za dnia nie widziałam... Może to i dobrze, Młoda nie będzie narzekać, że nigdzie nie wychodzimy - bo przy takiej pogodzie i tak by się jej nie chciało. A ja muszę siedzieć w domku i kurować moje gardło i krtań...

Śniadanie:
- Mestemacher - 121
- Figura - 9
- wędlina - 30
- pomidor - 17.
Razem: 177.

Południe:
- Actimel - 88
- nektarynka - 71.
Razem: 336.

Później:
- pomidoruffka skópka - 67
- wafelek mnia mnia ryżowy - 31.
Razem: 434.

Podwieczorek chorego Slimfasta:
- pomidorki - 33
- jogurt - 11.
Razem: 478.

Na wieczór:
- barszcz w 5 minut - 43
- i coś za 52 kcal, ale nie zapisałam, co...
Razem: 573.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
herbalife | 2002.07.09 11:40:42
tak sobie latam i latam po blogach i tak sobie mysle czy byla tu ksiega gosci:P hmm.. to jzu jest skleroza.... hehe ide na slimfast.blog.pl

slimfast | 2002.07.04 14:35:42

Pozwól sobie, pozwól - należy Ci się! Ja właśnie wyżłopałam trzecie wapno... Cytrynowe. Ale nie wliczam tego w kalorie :)
PS. Dzięki, że do mnie wpadasz - jestes chlubnym wyjątkiem :) pozostałe odszczuplaczki chyba zgnuśniały na tych wakacjach, nawet im się nie chce po blogach poskakać... A może wyjechały - to jak wrócą, zdziwią się naszymi osiągnięciami, nie, Herbalife? :))))

herbalife | 2002.07.04 13:49:08
nio kuruj sie kuruj... ja dzis tlyko o kawie i wodzie, jak wczoraj.. moze pod wieczor pozwole sobie na kefir albo maslanke. nad tym jeszcze pomysle....