oliviaaa
komentarze
Wpis który komentujesz:

"- Która to godzina?
- Tak, jestem szczęśliwa i brak mi tylko dzwoneczka u szyi, który by brzęczał nad tobą, gdy śpisz.
- Więc nie słyszałaś burzy? Murem targnął wiatr, wieża ziewnęła jak lew, wielka bramą na skrzypiących zawiasach.
-Jak to, zapomniałeś? Miałam na sobie zwykłą szarą suknię spinaną na ramieniu.
- I natychmiast potem niebo pękło w stubłysku.
- Jakże mogłam wejść, przecież nie byłeś sam.
- Ujrzałem nagle kolory sprzed istnienia wzroku.
- Szkoda, że nie możesz mi przyrzec.
- Masz słuszność, widocznie to był sen.
- Dlaczego kłamiesz, dlaczego mówisz do mnie jej imieniem, kochasz ją jeszcze?
- O tak, chciałbym, żebyś została ze mną.
- Nie mam żalu, powinnam była domyślić się tego.
- Wciąż myślisz o nim?
- Ależ ja nie płaczę.
-I to już wszystko?
- Nikogo, jak ciebie.
-Przynajmniej jesteś szczera.
- Bądź spokojny, wyjadę z tego miasta.
- Bądź spokojna, odejdę stąd.
- Masz takie piękne ręce.
-To stare dzieje, ostrze przeszło nie naruszając kości.
- Nie ma za co, mój drogi, nie ma za co.
- Nie wiem i nie chcę wiedzieć, która to godzina."


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
po-prostu-ona | 2002.07.14 23:47:14
lubie Szymborska. na bum cyk cyk bardzo.

animus | 2002.07.14 14:22:03
Dziękuję Olivio - Piękne slowa ku pokrzepieniu - potrzebowałem takich, dziękuję.

fever | 2002.07.14 01:56:31
Nie znałam tego wiersza...Aż do teraz:)Hmm...z poetów zdecydowanie wolę Poświatowską...Ale może dzięki Tobie zacznę też czytać Szymborską...:)Pozdrawiam:)

oliviaaa | 2002.07.13 23:57:12

"Na wieży babel" Wisława Szymborska. Ja czasem też Jej nie rozumiem. A wiersz dla mnie piękny.
Wieczór zapowiada się pięknie, oby twój fever również był cudny. Uśmiech dla Ciebie.

fever | 2002.07.13 23:33:16
Szczerze powiedziawszy nie rozumiem tej notki...Przyjdę później...Jak ochłonę...Pięknego wieczoru...:)

ndw | 2002.07.13 19:36:51

te biedronki plywaly w morzu.W zasadzie sie topily.Ja wzielm biedronke i zostawilam ja na falochronie.Tam bylo juz duzo tych biedronek.Taka mala biedronka i takie duze morze.Tylko tyle