dix
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ale jazda :,0)
Wczoraj byłem w Proximie z A. i dwójką Jej znajomych. Bawiliśmy się w sumie do samego rana ( około 3 skończyli grać ,0) ale Jej znajomi poszli wcześniej do domu, więc zostaliśmy sami. Najciekawsze były momenty, gdy jacyś kolesie przystawiali się do A. albo jakieś panny dawały do zrozumienia, że chcą być poderwane ;,0) Ogólnie całkiem ciekawie. Nawet sporo też przegadaliśmy biorąc pod uwagę fakt iż oboje lubimy tańczyć na takich imprezach :,0) A jak wracaliśmy to natkneliśmy się na ludzi wychodzących z imprezy Para(-diso???,0) W ogóle nie wiem konkretnie jak się ten klub nazywa, ale zastanowiło mnie od razu czy aby przypadkiem mojej znajomej sieciowej nie spotkaliśmy nieświadomie ;,0)
Wcześniej ( czyli w ogóle przed wyjściem na całą imprezę ,0) upiekłem dwa cista. Jedno dla Tygrysiczki, a drugie dla Sepulturki, która dokarmiała mnie naleśnikami. Prosiłem aby przyjechała po ten sernik, bo nie będę miał kompletnie czasu, aby Jej dostarczyć... no i nie przyjechła :( Ale to tylko lepiej dla mojej rodzinki, bo im więcej sernika zostało ;,0)
Dzisiaj natomiast mam się niedługo spotkać z Tygrysiczką i sobie gdzieś połazić. Najpewniej będzie to wydział pedagogiki, a później las kabacki, albo będziemy u mnie w domu. Zobaczymy jak będzie. Może najpierw wpadniemy do mnie po bitą śmietanę dla Niej, a dopiero po tym pojedziemy po namiot. Plus jest taki, że moglibyśmy się nacieszyć sobą przed naszym rozstaniem na 2-3 tygonie, pobawić się i pozajadać się bitą śmietaną, no i przy okazji zostawię Jej co najmniej połowę szarlotki, a drugą połowę weźmiemy na Pola Mokotowskie tak samo jak sernik. No i szampan z okazji półrocznicy :,0)
A jutro rano wyjazd na Suchą Polanę na Valkirijskie Manewry razem z A., Yaahoozem, kreską_ i Galhardem :,0) Jediemy samochodem w przeciwieństwie do reszty ludzi :,0) Najciekawsze jest to, że A. nie ma namiotu ( czego nie byłem świadom jak wyciągałem Ją na Manewry ,0) i stwierdziła, że śpi w moim... mam nadzieję, że Tygrysiczka się nie dowie, bo inaczej mnie zastrzeli chyba. Mam nadzieję, że nie będzie miała powodów, aby mnie zastrzelić ;,0)
Tak swoją drogą, to gdybym był wolny i miał wybrać między Tygrysiczką, a A. ( znając obie na równym poziomie ,0) to wybrałbym A. Chociaż nie znam Jej aż tak dobrze jak Tygrysiczki. Pewnie i tak całość będzie odebrana nie tak, jak potrzeba, więc proszę od razu o skomentowanie tego razem ze sposobem w jaki zrozumieliście powyższe 2 zdania :,0)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
chafer | 2002.07.22 20:35:07

A wiesz ze tutaj da sie edytowac wpisy? :)

kaczuszka | 2002.07.22 19:27:38

Boze, jak Ty komplikujesz...

dix | 2002.07.19 04:20:17

Prostujac te nieszczesne 2 zdania:
Gdybym Tygrysiczke znal gorzej i to wyrownaloby poziom mojej znajomosci A. i Tygrysiczki to wtedy najprwdopodobniej wybralbym A., aczkolwiek nie jest to pewne :)