Wpis który komentujesz: | Dzwonila dzis do mnie Anka... "Chcialam zadzwonic zeby Ci powiedziec, ale slyszalam ze juz wiesz"... jakies poltora minuty i ten smutek i drzenie w jej glosie... shit, zeby mozna bylo dla nich cofnac czas o rok, dwa.... a tak? "nie, nie chce, moze kiedys bede tego zalowala, ale nie wroce do niego".... chce mi sie plakac... ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sun | 2002.08.09 13:48:57 przykro mi... |