neo123
komentarze
Wpis który komentujesz:

------------------------------------------------------
wiec wczoraj bylem nad jeziorem z xsiazkami i uczylem sie piekac na sloncu i wogole takie tam. matka sie wkurzyla na mnie i brata i zaczela krzyczec ze jestesmy skapciali i ze niedaleko pada jabylko od jabloni [chodzilo o ojca] no nic mniejsza.
chodzi mi glownie o powrot. maka byla zmeczona i jechala ze 150km + zakret + dziura w drodze +to ze sie zle czula i + drzewo!! malo co bysmy nie mieli wypadq! no i oczywiscie drzewo bylo po mojej stronie! no ale nic! wazne ze nic sie nie stalo! i ze zyjemy! nom to wszystko!
------------------------------------------------------

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
neo123 | 2002.08.23 18:40:58
buahahahahahahhahaha

KiLa | 2002.08.22 00:30:32
aha.....no jasne chyba jestem juz bardzo zmeczona bo to mialam napisac gdzies indziej...(no jasne wszystko mi sie pomieszalo)..

KiLa | 2002.08.22 00:25:39
hej Slonko...jak mi Ciebie szkoda taki biedny poobijany...z checio bym Cie teraz przytulila, wycalowala i w ogole.....i juz nie oddala NIKOMU!!!..

neo123 | 2002.08.19 20:30:23

karolina jest u siebie. nom trza jezdzic ostroznie ale to nie o to chodzilo. gdyby nie zmeczenie to bylo by spx ale sami wiecie jak jest..

xp5 | 2002.08.19 14:55:38

ostroznie trza jezdzic, zeby nie skonczyc tak jak Kotanski na drzewie...

zielonooka | 2002.08.19 14:52:03

siemaaaaaaa lukaszq:))))) jak tam zycie?widze ze sie dalej uczysz zamist sie polenic chwile1no ale zycze powodzenia wszystko bedzie spoko!!!!a gdzie jest karo????