Wpis który komentujesz:
Czy wydaje sie Wam czasami ze zycie to jeden wielki teatr??Jestes aktorem ktory w odpowiednim momencie przybiera maske ktora akurat do takiej chwili pasuje.Caly czas grasz i zastanawiasz sie kim wlasciwie jestes??Czasami czlowiek w przyplywie jakiejs niewyslowionej melancholii zastanawia sie dokad cala ta maskarada zmierza.Mysle sobie ze w dzisiejszych czasach(i chyba zawsze tak bylo,0)czlowiek nigdy nie bedzie szczery i nigdy nie bedzie soba.Jakie to smutne...
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kado | 2002.08.26 12:20:38
o tak .. wydaje sie .. to tak jak 2Pac byl zolnierzem .. ktory walczyl w danych sytuacjach .. ee no nic ... bywa bywa ... 3majs ie i zapraszam do siebie papz :>
maupet show | 2002.08.25 22:32:04
................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................
ktos | 2002.08.25 19:04:13
Oczywiscie ja tez mam towarzystwo,garskte przyjaciol przed ktorymi w ogole nie udaje i czuje sie wtedy bardzo dobrze,ale bywaja chwile kiedy np.w pracy szkole itp.Czlowiek musi naciagnac swoje ja w inna strone bo tego wymagaja okolicznosci i mysle ze nieraz Ci sie to zdarzylo mijagi.Czy chcesz czy nie chcesz czasami (rzadziej badz czesciej)udajesz kogos kim nie jestes.
mijagi | 2002.08.25 10:27:43
Życie=Teatr niestety istnieje coś takiego Ja nie lubię grać, dlatego wielu mnie nie akceptuje z to ciągłe bycie sobą.Dochodę do wniosku,że warościowi ludzie nie akceptują masek, więc staram się z takimi przebywać i nie muszę grać, przebierać się.Wole garstke przyjaciół, ale prawdziwych, którzy kochają mnie a nie moje "kostiumy" i maski.....bo jak sama stwierdzilaś to do niczego nie prowadzi, tak więc wniosek nasuwa się jeden:SZKODA MARNOWAĆ ŻYCIE NA TAKIE BEZCELOWE I ZA RAZEM BEZSENSOWNE ZABIEGI
shara | 2002.08.25 04:04:44
Jakto jedna z najlepszych??to znasz kogos rownie cudownego???;DDDDDDDD
milana | 2002.08.25 03:26:08
Dzieki misiaczku:-)Wiesz ze ja Ciebie tez baaaaardzo kocham i kochac bede,bo jestes jedna z najlepszych osob jakie w zyciu spotkalam:-)
shara | 2002.08.25 03:20:54
Cholernie smutne..dlatego do zycia nie mozna podchodzic powaznie..wtedy moznaby bylo oszalec...!!aaa...i wpewnum towarzystwie nie musisz grac:))I tak Cie beda kochac taka jaka jestes:))