trust
komentarze
Wpis który komentujesz:

Przypomnial mi sie jeszcze jeden przekret i zarazem jedna z najwczesniejszych rzeczy jakie pamietam z dziecinstwa.

Dwuletnia Moi chciala sie bawic z tata - braciszka jeszcze nie miala i laknela towarzystwa. Ojciec bardzo mnie kochal, ale jeszcze bardziej kochal swiety spokoj. Wiec proponowal zabawe w dwa misie.
Wygladalo to tak: kladl sie na dywanie pod stolem (nasza jaskinia,0) i byl duzym misiem, a mala trust biegala na czworaka wkolo taty i byla malym misiem. Duzy mis zaraz zasypial, a na pretensje ze strony malego misia odpowiadal, ze jest zima i on ma wlasnie sen zimowy.
Rozum juz mialam i cos mi sie nie zgadzalo, bo niby czemu JA nie czulam zimowego zaspania, ale zbywal mnie, ze spia tylko stare egzemplarze...

Traumatyczne wspomnienia ;,0),0),0)



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
lavinia | 2002.08.29 19:31:45

Z tymi egzemplarzami to musi jest prawda:-))) Ja tez juz naleze do tych starszych "misiowych" i koooooocham spac:-))Co prawda, niekoniecznie na dywanie i pod stolem, za to - z pewnoscią wtedy, kiedy nie powinnam, bo np. w nooocyyyy to nie - ale ranooooo, gdy wstac potrza....mmmmm.... spalabym do poludnia;-):-))

leninowa | 2002.08.29 19:20:04

:)

dora2 | 2002.08.29 18:52:11

A ja mam inne wspomnienie, ja skakalam mojemu ojcu po klacie jak bylam mala. On cwiczyl miesnie a ja mialam radoche. Tata zawsze udawal ze nie moze otworzyc oczu, bo mu sie "posuly" :))) I musialam je calowac zeby sie otworzyly )))) Yhyhy bosz :))))

szysz | 2002.08.29 18:35:27

:))))))))