Wpis który komentujesz: | No, wreszcie, wreszcie! Udalo mi sie dostac Hair. Szukalam chyba z dwa miesiace i mam. Staram sie przesluchac cala, ale mi nie wychodzi, bo pierwszy w kolejce jest Aquarius. Konczy sie, a ja wziuuut - suwaczek na poczatek. Jeszcze raz, teraz to juz ostatni raz i odczepie sie od tego kawalka. I tak od dwoch godzin. Swietny. Wczoraj tak przerabialam Doors. Zacielam sie na Touch me. Nerwica natrectw czy jak? Hmm, to byly czasy. Szkoda, ze sie posliznelam i urodzilam poltorej pokolenia pozniej. Nie ze wszystkim podoba mi sie pokolenie Woodstock, ale zazdroszcze im tej beztroski i idei. My nie mielismy "make love not war" tylko wyscig szczurow od malego. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lavinia | 2002.08.30 23:34:39 I tu masz racje. That's why zawsze mowie, ze moje roczniki sa najlepsze:-) Ale - nie martw sie....I w Waszych są niezle egzemplarze:-)))** |