Temat: miłość
   acha - 2001.09.23 00:55 - odpowiedz
 ...?
   mumik - 2001.09.23 11:58 - odpowiedz
 Mam calkiem dobra definicje milosci. Chcesz?
Nie pomaga wiecej niz relikwie sprzedawane na odpustach.
   acha - 2001.09.23 13:55 - odpowiedz
 hmmm
   vera - 2002.01.06 23:09 - odpowiedz
 Według Gerharda Crombacha miłość to C8-H11-N czyli fenyloetyloamina. Związek ten, zwany popularnie narkotykiem miłości produkowany jest w hipotalamusie (część międzymózgowia). Proces zakochania zachodzi generalnie w 3 etapach:

1. Oczy zbierają informacje o wzroście, figurze, kolorze włosów i oczu, odzieży i szczegółach twarzy. Następnie z prędkością 432 km/h sygnały docierają do mózgu. Jednocześnie ucho wyławia barwę glosu i śmiechu a nos rejestruje feromony.

2. Sortowanie danych i porównywanie z przechowywanymi wzorcami doznań pozytywnych i negatywnych. Jeżeli wykryty został sygnał negatywny - proces ulega zamrożeniu, jeżeli pozytywny - mózg przechodzi do fazy 3.

3. Podczas wykrycia sygnałów pozytywnych hipotalamus zaczyna produkować fenyloetyloaminę. Początek tego procesu występuje zwykle ok. 4 sekundy. W tym czasie uderzenia serca zwiększyły się ok. 50%, automatycznie oddech staje się szybszy, dodatkowo u kobiet oczy zaczynają błyszczeć.

u mnie błyszczą jak mam dobre karty w pokera, ale to chyba nie ma nic wspólnego z miłością ;)
   poolcheria - 2001.10.14 04:14 - odpowiedz
 no wlasnie.
...?
   sugar - 2001.10.23 16:24 - odpowiedz
 ...bo to wogole jest jakas sciema
   hannibal - 2001.10.23 20:44 - odpowiedz
 acha a Ty znowu o tym samym.
to dosc monotonne, ale rozumiem Cie.
czekaj cierpliwie a samo przyjdzie.
nie roztrzasaj juz i tak naderwanego tematu.
   acha - 2001.11.30 22:59 - odpowiedz
 miłość
Tak mówienie o miłości jest nudne aż do bólu, dyskutowanie ...zawsze i ciagle to samo....banały, bzdury....nuda i aż obrzydzenie bierze....cholerne uczucie. Da sie bez niego żyć?!!! A czy oan w ogole istnieje?
Eh......ja nie rozumiemi i dlateog gadam gadam gadam i myśle i myślę i czuję i się zastanawiam......ale MIŁOŚĆ....świat jest taki pusty....co go uratuje jesi nie miłośc? .....eh........?
   pilot - 2001.12.20 20:17 - odpowiedz
 Każdy ma swoją miłosć
   grosik - 2001.12.20 21:10 - odpowiedz
 pilot zgadzam sie z Toba.... kazdy ma zarowno swoja milosc..jak i swoja definicje na to uczucie...ale tez sa rozne rodzaje milosci...wiec o jaka konkretnie chodzi?? to po prostu temat rzeka... i chyba nikt go jeszcze nie rozgryzl...
   zbirkos - 2001.12.20 21:56 - odpowiedz
 Ojj co do tematu milosci to mozna rozmawiac dlugo na ten temat...
   acha - 2001.12.22 02:34 - odpowiedz
 Mozna. Ale to chyab bezsensu. Zresztą, po co mówić....?
   zbirkos - 2001.12.22 03:00 - odpowiedz
 Jak to po co ?
   mumik - 2001.12.22 12:45 - odpowiedz
 Ano tak, że na niektóre tematy lepiej konstruktywnie pomyśleć :)
   zbirkos - 2001.12.22 23:55 - odpowiedz
 tez prawda.
   oliwka - 2001.12.23 22:27 - odpowiedz
 Lepiej wogóle nei myśleć. Najłatwiej. Jak to juzktospowiedział sama przyjdzie. Li i jedynie.
   oliwka - 2001.12.23 22:27 - odpowiedz
 Lepiej wogóle nei myśleć. Najłatwiej. Jak to juz ktos powiedział 'sama przyjdzie'. Li i jedynie.
   mumik - 2001.12.23 23:52 - odpowiedz
 Albo i nie przyjdzie. Wtedy też lepiej nie myśleć. Dobrze radzę nie myśleć wtedy wcale, bo to jest gorsze od śmierci. Wówczas. W sytuacji, kiedy miłość nie przyjdzie.
   acha - 2001.12.28 00:22 - odpowiedz
 Mam nadzieję, ze miłośc przychodzi do każdego. I nie straszcie mnie, że jest inaczej. Świat bez milości..byłby bez sensu.
   sugar - 2001.12.28 13:55 - odpowiedz
 milosc przychodzi... i niby sama w sobie istnieje. ale jest strasznie ciezka. nie rozumiem jej. wystarczy siegnac do napisanych przez zycie juz scenariuszy i uswiadomic sobie, ze to milosc robi najwiekszy burdel w zyciu. i ona sama powoli nas zabija. powoli. az do skutku. jeden wielki kłębek toksyn. egh
   acha - 2001.12.29 23:04 - odpowiedz
 " Jeśli wszystko jest stracone oprócz miłości, nic nie jest stracone."
   pilot - 2002.01.06 01:09 - odpowiedz
 nawet platon nie znalazł odpowiedzi na to czym jest miłosć

ale ciągle sięrozwijamy:)
   scorpiona - 2002.01.06 23:56 - odpowiedz
 Milosc ,to cos pieknego...ale nie tylko ...czasem przysparza nam wiele kloptow,nieprzespanych nocy ,bolu...
Ale ja ciagle wierze,ze kazdy z nas spotka albo moze juz spotkal tego Kogos ,dla Kogo warto zyc i kochac...
   sugar - 2002.01.07 11:42 - odpowiedz
 zawsze warto zyc i kochac... nawet jesli nie jest sie kochanym... a jesli boli, a jest to ból chyba jeden z najcieższych, to mozna byc tylko szczęśliwym, z tego powodu, ze sie posiada taką umiejetność jaką jest odczuwanie... to oznacza, że umiemy kochać... trzeba czekać...i dawać... bo pojawi się ten ktoś...też w to wierze.
   leninowa - 2002.01.07 11:49 - odpowiedz
 a ja, mimo że ostatnimi czasy kontestuję jak tylko mogę zjawisko "dwóch połówek", przyznaję się bez bicia, że moje życie toczy się od jednego zauroczenia (zakochania?) do drugiego i nic, absolutnie nic, nie potrafię na to poradzić....
   sugar - 2002.01.07 12:14 - odpowiedz
 moje zycie wyglada tak: wielka milosc - pustka - wielka milosc(ta bedzie prawdziwa...o tak!) - pustka - wielka milosc(ta to już do konca życia) - pustka - akt desperacji( miłość zastępcza - wypełniacz czasu)... teraz jestem na etapie uwielbienia samej siebie, bez aktów desperacji, pustki i z dożywotnią gwarancją...
   zbirkos - 2002.01.07 12:32 - odpowiedz
 Sugar - rozumiem, ze to jest taki przepis na sukces tak ? :)
   sugar - 2002.01.07 12:34 - odpowiedz
 przepis na sukces? dodaj jeszcze troche proszku do pieczenia. bedzie sukces.
   mumik - 2002.01.07 18:29 - odpowiedz
 Wielka miłość zdarza się tylko raz. Wypala tak, że następnym razem już się nie da TAK kochać.
   mumik - 2002.01.08 00:11 - odpowiedz
 chyba
   sugar - 2002.01.08 11:18 - odpowiedz
 Mumik i tu się mylisz. Im wiecej swoich wielkich miłości spotkałam na swojej drodze, tym wiecej wiem o uczuciu, które może łączyć Ją i Jego. To może dziwnie zabrzmi, ale ucze się miłości na błędach. Tego jak dawać i jak brać. Bo to w gruncie rzeczy jest bardzo ważne. No i jeszcze paru narzeczonych i znajdę tego jedynego:)))
   sugar - 2002.01.08 11:19 - odpowiedz
 ...i każdego z nich cały czas bardzo kocham. Bo mówimy przecież o miłości.
   jemesis_poter - 2002.01.08 11:44 - odpowiedz
 Dokladnie.
Nie ma jednej Milosci, ale kazda Milosc jest inna.
Gdyby istniala tylko Jedna Milosc, wszyscy kochalibysmy tak samo.
   sugar - 2002.01.08 12:32 - odpowiedz
 nie jemesis_poter. absolutnie nie. gdyby istniała tylko jedna miłość, to bysmy sie wszyscy pozabijali na śmierć. harakiri.
   jemesis_poter - 2002.01.08 12:46 - odpowiedz
 Tez fakt =)
   sugar - 2002.01.08 12:48 - odpowiedz
 Cieżka ta miłość jak cholera... czy tak czy owak.
  huh?

Lista tematów
Nowy temat


  what?

1313-1293
1293-1273
1273-1253
1253-1233
1233-1213
1213-1193
1193-1173
1173-1153
1153-1133
1133-1113
1113-1093
1093-1073
1073-1053
1053-1033
1033-1013
1013-993
993-973
973-953
953-933
933-913
913-893
893-873
873-853
853-833
833-813
813-793
793-773
773-753
753-733
733-713
713-693
693-673
673-653
653-633
633-613
613-593
593-573
573-553
553-533
533-513
513-493
493-473
473-453
453-433
433-413
413-393
393-373
373-353
353-333
333-313
313-293
293-273
273-253
253-233
233-213
213-193
193-173
173-153
153-133
133-113
113-93
93-73
73-53
53-33
33-13
13-1

  Zaloguj się
Login : 
Hasło : 
 

Nowy użytkownik

Logowanie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu
 
nlog v04a - (c) 2002
administracja serwerem - Angry Bytes