| | mumik - 2002.02.26 20:30 - odpowiedz | | | Skąd te kobiety mają tyle pieniędzy, że mogą je sobie wydawać na przyjemności (konkretniej ciuchy i buty). Ja już nie pamiętam kiedy sobie kupiłem coś dla przyjemności. Hmm.. No dobra, kilka książek kupiłem w zeszłym roku, ale to w sumie nie więcej niż 100zł. A na ubrania to już mnie zupełnie nie stać. |
|
|
| | vertigo - 2002.02.26 21:07 - odpowiedz | | | Hmmm, ja kupjue sobie sporo ciuchow, butow oraz torebek. Pozniej mam przez to dlugi, niestety.
:) |
|
| | mumik - 2002.02.26 21:14 - odpowiedz | | | Zordak: no ogólnie kobiety. W zasadzie wszystkie. |
|
| | chynaa - 2002.02.27 11:41 - odpowiedz | | | Więc w zasadzie jestem jakimś wynaturzeniem. |
|
| | mumik - 2002.03.01 05:57 - odpowiedz | | | Chyna, no ale to że jesteś wynaturzeniem, to wszyscy wiedzą ;) |
|
| | scorpiona - 2002.02.26 22:41 - odpowiedz | | | Mumik:masz kogos konkretnego na mysli?;)
hmmm....ja wydaje kase na te rzeczy,ale to tylko dlatego ,ze na nic innego nie musze.Nie musze placic za dom,ani za jedzenie.A i tak udaje mi sie jeszcze sporo zaoszczedzic:)
Zreszta dla butow,to nawet moglabym przestac jesc....
|
|
| | mumik - 2002.02.27 10:29 - odpowiedz | | | Ja też za dom nie muszę płacić. Żadnych przyjemności a długi coraz większe. Kura mać. |
|
| | alienisko - 2002.02.26 23:21 - odpowiedz | | | Bo Ty co tydzien lezysz pijany ;)))))) a one oszczedzaja :)))) |
|
| | sugar - 2002.02.27 10:15 - odpowiedz | | | bo mamy fajnych facetów w najnowszych sportowych audiolach. dlatego mamy na buty. heheh.
prawdziwa kobieta kupuje buty i torebki ot tak, jak paczkę papierosów. nie ma innego wyjścia, odruch bezwarunkowy.
ja przekroczyłam już granice przyzwoitiości... palę coraz więcej, a na torebki mam oddzielną szafę.
jest pięknie. mężczyźni nie pojmą tego nigdy. |
|
| | mumik - 2002.02.27 10:28 - odpowiedz | | | Tak się składa, że ostatnio byłem pijany ponad rok temu. Haruję jak wół, nie wydaję pieniędzy na żadne przyjemności, a jednak nie ma. |
|
| | vertigo - 2002.02.27 12:11 - odpowiedz | | | mumik - to jaki jest sens tego harowania ??? |
|
| | mumik - 2002.02.27 12:12 - odpowiedz | | | Bo gdybym mniej harował, to miałbym jeszcze większe długi najprawdopodobniej. |
|
| | sugar - 2002.02.27 12:58 - odpowiedz | | | hmm. faceci nie posiadają cudownego daru, którym jest umiejętne lokowanie pieniędzy. kobiety zawsze kupią co chcą i zawsze jeszcze im zostaje. A faceci? Tylko biadolą i zadają sobie pytania typu - jaki jest sens tego harowania? problemy z niczego. bezradność. zdziwienie. gadanie. --> mężczyźni ( czy jak to tam się zwie). |
|
|
| | scorpiona - 2002.02.27 14:52 - odpowiedz | | | Ja tez ciagle narzekam,ale dlugow nie mam.Za to w najblizszym czasie przydalaby sie osobna szafa na buty.... |
|
| | vertigo - 2002.02.27 21:14 - odpowiedz | | | Scorpiona... ha ! Ja podzielam Twoje zdanie :)))
P.S. Dzis kupilam kolejna torebke... :)))) |
|
| | scorpiona - 2002.02.28 23:23 - odpowiedz | | | Mi tez przydalyby sie jeszcze jedne....buty...co prawda w tym roku kupilam juz ze trzy pary....ale ... |
|
| | sugar - 2002.03.02 12:32 - odpowiedz | | | buty sa po to zeby je miec a nie nosic. jestem chora. ale tak jest. nałóg nr 0063527. |
|
| | scorpiona - 2002.03.02 23:12 - odpowiedz | | | Tak:buty sa po to,zeby je miec:)chociaz staram sie czasami w nich wyjsc:)pojedynczo...:) |
|
|
| | chynaa - 2002.03.02 13:14 - odpowiedz | | | alienisko: Mumik nie pije, co da się zauważyć czytając wpisy pod innym tematem, przepraszam, ale tytułu nie pamiętam. |
|
| | felicja - 2002.03.04 19:29 - odpowiedz | | | ...a ja chce zmienic samochod...ale musze najpierw na niego zarobic:(((...Nikt mi nie daje pieniazkow na nic...Jednak gdyby mi przyszlo zarobic tu gdzie mieszkam na samochod, ba, nawet abstrachujac od samochodu - na swoje wlasne wydatki, to ooooooj...musialabym chyba do konca swojego zycia oszczedzac...albo i dluzej:(
...plum... |
|
