|
|
|
|
| chynaa - 2002.04.15 01:47 - odpowiedz | | Piwo dobrze na nerki robi. Ostatnie piłam jakoś o 10:00, na dworcu, do jajecznicy. Napij się piwa. Ja też się napiję. Raz kozie śmierdzi. |
|
| sadfreak - 2002.04.15 21:45 - odpowiedz | | Ja nie bardzo pamietam dnia bez piwa. Piwko, piweczko to jedyna rzecz ktora nie powszednieje.Nalezyta celebracja za kazdym kolejnym pierwszym razem.
A od nicnierobienia juz mi sie robi niedobrze, ale od robienia czegokolwiek nie jest lepiej...a byc powinno...wiec jest gorzej...czy jakos tak. No to co robic? |
|
| mariposa - 2002.04.16 06:10 - odpowiedz | | Jedz na misje do Indii. Sa takie fajne programy, poszperaj sobie na internecie, waciak w plecak i wio. Albo moze Peru..? :) |
|
| vlight - 2002.04.17 12:37 - odpowiedz | | zapisz sie do jezuickiego wolontariatu. nie bedziesz mial czasu na pierdoly. |
|