Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Zaufanie, asertywnosc - pola | Hmm... czasem sie zastanawiam jak to jest z zaufaniem. Poznajemy kogos, i wychodzi tak, ze obdarzamy dana osobe zaufaniem od samego poczatku. A pozniej dostajemy kopa w tylek. Czemu tak sie dzieje? Czemu ludzie nie potrafia sobie ufac i postepowac tak, zeby to zaufanie okazalo sie, tym na co zaslugujemy lub ze nasz wybor okazal sie sluszny? Hmm... i w sumie co zrobic aby umiec odmawiac.. zeby czasem powiedziec glosno i wyraznie 'nie'?! Sa sytuacje kiedy wychodzi to perfekcyjnie, ale czasem po prostu mnie zatyka, bo np. nie wypada, chociaz wiem, ze spelnienie czyjejs prosby moze byc trudne.
W sumie jak sobie z tym radzic? | |
|