Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Knajpka - chafer | Tak pytam, bo mnie naszlo... Moze ktos z Was polecic jakas mila knajpke w Warszawie?
Powinna byc przytulna (w szeroko rozumianym tego slowa znaczeniu) - czyli:
1) Dym papierosowy w rozsadnej ilosci...taki, zeby nie przeszkadzal
2) Ludzi (i miejsca) w sam raz tyle, zeby sobie nie nawzajem nie przeszkadzali
3) Zeby panowala tam kultura. Zadnych wrzaskow, bluzgania etc.
4) ..moze jakies wydzielone miejsce do tanca...
5) I ogolnie, zeby byla nastrojowa..
No bo wiecie..ja chadzam najczesciej (heh..zawsze =), do pubow, w ktorych:
- zawsze ktos napiera na biednego chafera,
- do tanca jest pole..zazwyczaj na stole
- ciagle bluzgi i krzyki tudziez inne ryki
- ...a do dymu nie mam rymu :)
Znaczy sie..lubie takie puby, ale przydalaby sie jakas odmiana :))
| |
|