już po wszystkim - za dużo się działo w Helsinkach, za dużo. Ważne, że dojechałem do domu. Może kiedyś dam jeszcze słowo o tym czasie. Najważniejsze, że było.
Że Się wystąpiło. Że zaproszenia na nowe spektakle do Holandii, Niemiec, Indonezji. To goood.