12:48 / 12.09.2002 link komentarz (3) | zawiesilem sie.
jedyna rzecz jaka jestem w stanie z siebie wyrzucic to:
czy te oczy mogą kłamać????
czy ja mógłbym serce złamać???
kiedyś to zrozumiesz małą...
czy te oczy moga kłamać???
wczoraj zasnąłem bezlitośnie upalony.
przed zaśnieęciem opróżniłem całą lodówkę.
zjadłem podsmażaną kapustę, przegryzłem pomidorkiem, kanapką z wędlinką i cebulą, z serem i z serem, z masłem i ogóreczkem...
czosnkiem... tez zagryzałem... co było pod ręka. tabliczka gorzkiej czekolady... tygodniowy kotlecik rybny. wszystko zapijałem mlekiem.potem ugotowaliśmy makaron z jajkiem. też go skonsumowaliśmy. i wciąż byliśmy nienasyceni...
zawiesilem sie.
jedyna rzecz jaka jestem w stanie z siebie wyrzucic to:
czy te oczy mogą kłamać????
czy ja mógłbym serce złamać???
kiedyś to zrozumiesz małą...
czy te oczy moga kłamać???
rzecz jasna robie to na klopie. |