mariposa // odwiedzony 216968 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (611 sztuk)
01:43 / 15.09.2002
link
komentarz (3)
Hueh.
Pierwsza rzecza, jaka ujrzaly oczy moje zaspane po wlaczeniu telewizora dzisiejszego ranka byl schodek pod kinem Femina. Schodek, na ktorym trzy miesiace i cztery dni temu czekalam cierpliwie na Pewnego Pana. Pewnien Pan spoznil sie nieznacznie, ale mozna mu to wybaczyc, bo potem nie bylo juz dnia, ktory musialabym spedzic pozbawiona jego towarzystwa.
Jakis przychylny Bog telewizyjny zeslal mi schodek na poprawe humoru. Pana juz tam nie bylo, pewnie nie chcialo mu sie czekac. Ale milo i tak.