00:07 / 17.09.2002 link komentarz (2) | Dzisiaj minęło pół roku jak jestem z Maćkiem...Dzisiajesze spotkanie było niesamowite. Zachowywaliśmy się jak małżeństwo prawie. Byliśmy na poczcie płacić za szkołę, u Macka w szkole, kupiliśmy książki dla Adasia, jedliśmy obiad razem na mieście w takim jakby pośpiechu... A mój pokój zdobi piękna czerwona róża... „Najpiękniejszy kwiat dla najpiękniejszej dziewczyny” mimo tej strasznej blizny!!! Wiecie jak go kocham... Jak szedł do mnie z tym kwiatkiem czułam się wspaniale... Trzymał go za plecami tak słodko... On jest niesamowity... A już w przyszłym tygodniu idę z Ola i Sylwii... W sumie każdy dzień jest dla mnie świętem jak się z nim widzę i odkąd z nim jestem... |