masklin // odwiedzony 289692 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1471 sztuk)
13:31 / 23.09.2002
link
komentarz (2)
Nie chce mi sie nic pisac, wiec moze kolejny wiersz z grupy dyskusyjnej pl.hum.poezja



Newsgroups: pl.hum.poezja
Sent: Tuesday, September 17, 2002 8:19 PM
Subject: Było w Tatrach


Było w Tatrach

Były dumne szczyty, były nagłe burze,
czasem śpiewy były przy ognisku.
Było słońca dużo. I mgły było dużo.
Było nieraz groźnie na urwisku.

I tak wiele wrażeń. I emocji wiele,
gdy się stopy po skale ślizgały.
Wiele szczęścia było. Lecz marzeń nie było,
bo cudownie wszystkie się spełniały.

Minął piękny sierpień. Odszedł czas zachwyceń,
jakie tylko góry ofiarują.
Już nadchodzi jesień. Wracają marzenia.
Chcę nad szczytem trwać jesienną chmurą...

MJ?

Wszystkim miłośnikom górskich wspinaczek - ku przestrodze:

"To tylko błysk, to tylko szmer,
To tylko ćwierć sekundy!
A już krzyk i haka dźwięk.
Koniec ostatniej rundy.
Myśl? Na nic. Myśl? Po co.
Za późno. Szkoda, że promień zgasł.
A potem już ciemność...Może blask...
Czy tak?"

Jan Długosz

Zginął w Tatrach na ścianie Kościelca
niedługo po napisaniu tego wiersza.

=====