21:08 / 29.09.2002 link komentarz (4) | wlasnie wrocilam..z wielkiej podrozy ehhhhh
ogolnie bylo fajnie..a nawet zajebiscie..nabrechalam sie niezle..wyszlo tak jak chcialam...
ale powrocily wspomnienia...o ktorych chcialam czasami zapomniec...spotkalam osoby..za ktorymi tesknilam...i z ktorymi przezylam wspaniale chwile...
nie spodziewalam sie ze moj byly bedzie chcial wrocic...i ze wyjdzie taka masakra...ale coz..zycie to jeden wielki zakret...
nie wyspalam sie...jestem zmeczona...ale moze ta podroz czegos mnie nauczyla??
wiem jedno...nie chce wracac do tego co bylo...ale to samo do mnie wraca:( bu bu
ja tak nie kce...
wyjechalam na 2 dni..a tyle sie zmienilo...
chcialam pozdrofic kochana ole..i pauline...ehhhhh
czemu kazdy facet to swinia? ja nie chce swini...ja chce porzadnego faceta ktory potrafi kochac...a nie wykorzystywac..czy kiedys takiego znajde???
|