18:55 / 01.10.2002 link komentarz (0) | Po pierwsze: co sie dzieje z tym nlogiem, ze raz dziala, a raz nie?? He? Bo ja sie tak nie bawie!!
Po drugie: zle mi. Juz myslalam, ze bedzie wszystko dobrze. Juz nadzieja, ktora co dzien sie karmie, zapukala do mnie i ulozyla sie z usmiechem na talerzu. Ale, tradycyjnie juz chyba, zamiast nasycic mnie i uszczesliwic, stanela oscia w gardle. Zakrztusilam sie znowu, a teraz- wymeczona dlugim kaszlem- siedze i mysle. Co dalej?
Po trzecie: kaszel mam naprawde. Mam tez wyrzuty sumienia, bo nie poszlam do szkoly. W ogole czuje ogromna niemoc do robienia czegokolwiek. Nie wiem, co ze mna bedzie. Nie wyobrazam sobie matury i egzaminow na studia. Jak ja naucze sie tego wszystkiego?? Jejku... Ech...
|