18:54 / 03.10.2002 link komentarz (4) | niby wszystko jest ok. niby w szkole idzie dobrze i nie jest ciezko. niby mam zajebistych znajomych. niby nie narzekam na kase, na rodzicow:,0), na rodzenstwo, na rodzine. niby w sferze uczuc:,0) jest dobrze i tez nie narzekam.
ale kurwa, jest beznadziejnie. jest po prostu beznadziejnie. a najgorsze jest to, ze dokladnie wiem dlaczego. to jest chyba gorsze od tego, ze nie moge tego zmienic.... |