23:18 / 03.10.2002 link komentarz (3) | szczyt wszystkiego!!!
poszlam sobie na bilarda, to nic ze w kiecce ale kiecka lekko przed kolanko wiec wsio ok.. ale.. gramy sobie gramy a tu nagle podchodzi jakis klient (stary palant jakis debil kompletny niech go szlag!,0) i text do mnie.. (najpierw nie zrozumialam o co mu chodzi ale..,0) pytanie czy moge grac tak zeby caly czas tylem do nich byc!!!! (w domysle zeby na tylek mogli popatrzec itp!!!,0) skandal! powinnam w twarz mu strzelic, ale tylko powiedzialam ze nie... no i co?
gramy gramy dalej juz wkurwiona bylam ale gralam i jakos bylo ok.. gdy ten palant z kolezkami wychodzili to on do mnie podszedl i powiedzial, zgadnijcie co!?!? DZIEKUJE, bylo bardzo milo!!!!! niech do sqrwysyna szlag trafi!!! normalnie chcialam zbaic
aaah i jeszcze dodal ze jutro tez tu beda.. jakbym jakas dziwka na sprzedaz bytlam... chuj jeden!!!
(przepraszam za slownictow - to z nerwow,0) |