14:43 / 24.10.2002 link komentarz (0) | --------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Udało mi się dobrać do nloga.
Strasznie dawno nie pisałam. Niby ktoś tam wiedział, że działa,
ale po co komu ułatwiać życie i wyjaśniać? ;D
Dojrzewam do decyzji skasowania nloga.
Zbyt wielu znajomych czyta i obawiam się, że nie chcąc ich zranić (te moje złośliwe uwagi ;,0) ,0)
nie będę pisała tego co myślę. Bez sensu.
Wczoraj miałam ciekawych gości. Jak ja lubię porozmawiać z inteligentnymi ludzmi.
Myślałam dużo i doszłam do smutnego wniosku: prawdziwych przyjaciół zdobywa się w szkole
(w sensie: w młodości,0).
Ciekawe, że pomyślałam o tym i dostałam sms'a od przyjaciółki z czasów szkolnych :,0),0),0)
Ciekawe jest to, że wysłała go zupełnie bez jakiegoś powodu, ot tak.
Wracając do wczorajszych gości, jeden z nich (nawiasem mówiąc szalenie przystojny facet,0),
powiedział coś co jakoś głęboko utkwiło w mojej swiadomości.
Całą noc rzucałam się na łózku i myslałam o tym.
Nie napiszę o co chodzi, było to coś dziwnego z pogranicza magii. Nie wierzę w głupoty,
ale to jakoś we mnie zostało.
własciwie został strach, że to moze byc prawda.
Mężczyzna ten jest bardzo charyzmatyczną osobą, ma wiele doświadczeń
i warto od Niego się uczyć. Dla wielu osób On jest guru. Schlebia mi jego przyjaźń.
Pojawił się w najlepszym momencie jakim mógł. Do doła nie doszło :,0) heh...
Z "magicznych" rzeczy, namówił mnie na praktykę afirmacji. Własciwie mi wmusił hihi...
Lecę organizować ulotki na kampanię wyborczą OMC teścia. ech...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |