20:12 / 24.10.2002 link komentarz (1) | heh oto jestem po kolejnym ciezkim dniu w popierdolonej szkole ;(((
odpierdolilismy razem z klasa jakies przedstawienie na Dzien Jezykow obcych jaka to byla masakra ze nie wiem ale coz poradzic 3a zyc dalej...
..po tym poszlismy do knajpy opic sukces i bylo calkiem calkiem jestem w szoku jak ta klasa siem zintegrowala niemozliwe stalo siem prawdziwym...
fajnie...
w moim zwiazku nastapil koniec wreszcie sie uwolnilem ale wielki zal w sercu pozostal ot tak...nic nie trwa wiecznie...a to trwalo prawie wiecznie.. |