02:48 / 27.10.2002 link komentarz (0) | Jose Rodriguez Montoya nie przestawił zegara. Nie przestawił zegara na czas zimowy. Po pierwsze, bo nie wiedział, że to już zima. Po drugie, bo nawet jeśli wiedziałby, to wciąż było ciepło. Po trzecie - zawsze chciał być trochę przed innymi.
- Ale to strach - mówiła Maria Luiza O Twarzy Dziecka Ramirez z La Paz. - To strach być aż o godzinę przed innymi.
Jose miał przygotowaną odpowiedź: - Strach, strach, strach. Prawda. Strach. Mario, to zwykły strach przed tropiącym ślady moje peletonem! Ale to takie miłe pędzić w peletonie samemu, pędzić w samotności ze świadomością godziny obok.
.
|