09:29 / 02.11.2002 link komentarz (1) | wstalem sobie wlasnie z lozeczka ale niewyspany jak zwykle ale szkoda mi tracic dnia na ciagle kimanie...a ja kocham spac i tylko mnie to relaksuje...
wczoraj dzialy sie calkiem fajne rzeczy...po 2 tyg doszlismy do poozumienia w sprawie bluz A. juz dostal projekt wiec cos sie na maxa posunelo...wieczorem ja, P, B, S i A sie zbakalismy jak swinie i na smiechu nam minal wieczor a mnie ogarnal wir niewygodnych wspomnien...odwiedzilem wczoraj z K. 5 grobof ;(((
,,W obliczu smierci nie ma sprytnych nie ma odwaznych,, |