12:10 / 29.04.2001 link komentarz (0) | no tak...i dlatego wlasnie dostaje rachunki takie kosmiczne...
dzisiaj z "moim kochanym bratem" napisalam chyba z 15 smsow...
bo po co zadzwonic prawda?? skoro mozna cala noc klepac w tarcze telefonu...ale tak jest codziennie kazdego dnia... a najgorzse jest to
ze ja sie w to zaczynam bardziej angazowac niz moge...
niz moge sobie pozwolic o moze tak bedzie bardziej zrozumiale :,0)
czarna jak milo ze nie pojechalas ale to nie ma dla mnie zadnego znaczenia bo i tak sie nie spotkalysmy...
..pewnei nie mialas czasu..bylas czym (kim,0) innym zajeta...
no oki...nic na to nie poradze...
zawsze bylam jestem i bede na drugim (jak nie setnym,0) miejscu...
najlepsze jest to w tym wszystkim...
ze mozna spierd...sobie humor o 4:56 rano... i ze lzami w oczach isc spac...
a wieczor byl taki zajeb....... |