16:48 / 15.05.2001 link komentarz (0) | qrcze no...a juz bylo tak dobrze...
zamiast w sumie sie cieszyc ze odnowilam znajomosc...
to ja jeszcze narzekam...chyba za duzo od zycia pragne...
no ale co tam.. zycze mu szczescia...
z ta z ktora chce teraz byc...
bo jesli on bedzie szczesliwy to ja tez...
co tam..nie wazne co ja czuje.... nigdy jakos nie przywiazywalam do tego wagi..
grunt to aby moi przyjaciele byli szczesliwi..
to dla mnie sie liczy...ja sobie pocierpie i mi przejdzie...
|