09:25 / 18.05.2001 link komentarz (0) | ufff przezylam ten tydzien jakos...jednak nie byl az tak szczesliwy jak
w pierwszym dniu (patrz nlog z 15.05.01 7:13,0)bylo lepiej i gorzej ale wazne
ze sie dobrze skonczyl..
wczoraj znofu sie odezwal i spowodowal moj placz.....
czy ja juz nie bede potrafila inaczej reagowac na jego znaki zycia???????
chyba ze przestanie tak do mnie mowic...to moze bedzie inaczej...
czarna za badzo nie wiem o co tu poszlo i nie wnikam ale hmmmmmm po co
sie denerwowac...sa ludzie ktorych i tak to nie ruszy...wiec szkoda nerwow
Usia...hmmm nie bardzo wiem jak on sie teraz zachowuje bo dlugo z nim
nie gadam ostatnimi czasy..jedyne co wiem to to ze jeszcze nie zapomnial..
ale musze ci przyznac ze okreslenie "...jest o krok dalej oode mnie..." udalo ci sie
dobrze powiedziane..nie wiem jak juz mu przetlumaczyc ta cala sprawe...
bo zal mi jest go bardzo...moze kiedys wydorosleje... |