21:08 / 13.11.2002 link komentarz (1) | no i przyszedl wieczor i przyszlo zalamanie... serce mnie boli.. kluje... nie wiem... jakies lekarstwo chyba musze wziac... takie zwykle... a niezwykle? podobno jest... ja go nie znam... znam srodki znieczulajace... ale po nich bol ustaje tylko na chwile... coz na to poradzic? amputacja... to jest chyba jedyne wyjscie... a szkoda... bo podobno duze to serducho... i kochane... tak slyszalem... no ale coz... sa tez inne takie serducha... jeszcze wieksze... niedzwiedzie serducha... |