22:02 / 15.11.2002 link komentarz (3) | Moje stosunki z mama nigdy nie ukladaly sie dobrze. Ale teraz jest naprawde zle. Tak wiele nas dzieli. I tu nie chodzi tylko o kwestie religijne. Ona oczekuje ode mnie doskonalosci. Ja rozumiem, ze narobilam w zyciu mnostwo glupot. I wiem, ze mama nie miala przeze mnie latwego zycia, ze wiele nocy przeze mnie przeplakala. Ale niech da mi szanse. Nie potrafie zmienic sie w jeden dzien. Moim zdaniem i tak zrobilam juz wielki postep. Blagam Cie Kofana Mamo nie doszukuj sie we mnie tylko zla. |