Slonce wstawalo dzis znad Czantorii pieknie, barwiac niebo w rozne odcienie czerwieni. Wyzlocilo wszystko, zamieniajac Cieszyn w miasto w sepii.
Byloby cudnie, gdyby nie fakt, ze ilekroc jestem zmuszona wstawac tak wczesnie, czuje sie poszkodowana okropnie i nieszczesliwa.