10:17 / 28.11.2002 link komentarz (0) | Ale zakrecona... nareszcze dobrze spie wysypial sie ze wszystkie czasy,hmmmmmmm dziwmy ten czaS GDY STRESS i nic wiecej,wracam do domu jakas kolacja,i sen
Brzuch mnie boli jak pomysle o weekendzie...
Nie moge na weekend tyle pic,bo nie ma w tedy czysu na bieganie na sikanie:,0),0),0)
chore-adwentowy stress...
echhhhhhhhhhh znow biegne...nie wiem za co pierwsze sie wziasc,ale sklep mamy usttrojony na 6:,0),0),0)
|