13:02 / 07.12.2002 link komentarz (0) | Przedchwilka wstalam.Pierwsze co to pomyślalam o Tobie.Dawno juz tak nie mialam.Moje uczucie rosnie coraz bardziej usycham z tesknoty..Ty widocznie lubisz mnie trzymac w napieciu.Wczoraj jak jechalam do domu autobusem zapatrzylam sie w okno i poczulam zapach lata..Zapach tamtego wieczoru.Czulam go..Zanushylam sie w golfie z nadzieją, ze jeszcze pozostal mi Twoj zapach..Mimo,ze go nie bylo ja go czulam.
Pije sobie teraz kawe.Raczej to wypilam juz.Humor mam calkiem dobry,ale moje oczy maja wyraz uteskniony..
Juz nie moge doczekać się Świąt. |