16:41 / 08.12.2002 link komentarz (5) | na dworze pizdzi.
adas malysz znowu troszke spartolil.
wlodziu szaranowicz znowu pieprzyl takie farmazony ze musialem wylaczyc fonie.
obudzilem sie i juz bylo ciemno.
obudzilem sie sam w lozku.
skonczyly mi sie fajki.
w domu mam bałagan.
mam zajebiscie dużo nauki - analizy do wklepania.
niedziela sie konczy i za chwile znow do roboty trza uderzac.
a ja i tak mam zajebisty humor!!!!!!
hiehiehiehie....
lece na male co nieco potem na male co nieco a potem na male c o n i e c o.
choc mis ze mnie jest slaby bo troche brzucha zrzucilem ostatnio. :-,0)
uparcie i skrycie...
....................
...gładze się po stalagmicie. |