2002.12.09 21:49:57 link komentarz (0) |
...Kolejna sądna data: 6 stycznia 2003...Doczytałam się na mądrych stronach www, że to już ponoć ostatni - piąty etap...uffffff... Jeszcze jedno ciężkie zadanie i finito(?,0)... ...The story...jak to siedząc sobie wygodnie w domowym foteliku... uratowałam zmiennikowi du**ę (za przeproszeniem,0)... ...A więc skończyłam dyżurek o 18°°. Przyszedł zmiennik. Wkurzony że hej, nie miał tematu na program, który to miał być 3 godziny później...No cóż - nie mój problem...pojechałam sobie do domku...Zjadłam obiadzik, napiłam sie soku z czerwonej porzeczki, zasiadłam przed komputerem...i napisałam maila: co bede miala za dobry temat?:,0),0),0) ...później modyfikując go za sprawą odpowiedzi dopisałam: heheh iiiiii tam, a ja mam dobry temat;Pp ...no i mi się dostało:PP i jak widze nie chesz mnei poratowac.. ok poradze sobie wiesz ze jestem zly i jeszcze bardziej starasz sie mnie zdenerwowac.... trudno czesc do srody .... wyłaczam outlooka ...... ...Wkurzył mnie niemiłosiernie tym, że wyżywał się na każdym po kolei za swoje samopoczucie spowodowane brakiem owego pomysłu ??????????????????????????????? co ja ci zrobiam ze mnie tak traktujesz?????????????????/ jasne do srody !!!!!!!... Mimo to...wkurzona na niego też zresztą niemiłosiernie, po krótkim aczkolwiek intensywnym dośc zastanowieniu się podsunęłam mu ten ciekawy pomysł na audycję i kilka przydatnych linków do tegoż, oraz "pomysł na gości" qua mac nigdzie nie ma numeru do dawida... yhh jak powiesz mi ze masz go jeszcze w swoim tel ... zostawiam wszystko fpisdu i jade cie cmoknac dostałam w odpowiedzi... ....Chyba za dobra jestem...hehe...i za szybko wybaczam:,0)... Napisałam mail konkludujący... jak to mowi staropolskie przyslowie prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie nie? ciekawe tylko gdzie sa ci przyjaciele a obrywa sie ludziom co nic wspolnego z oberwaniem nie maja ...wkrótce zweryfikuję czy słusznie... wiedz .. ze naprawde sie czuje koszmarnie.... pasqdnie i wogoole sie nie czuje... powaznie... nie wiedzialem ze TAK to odbierzesz... nic to... mam nadzieje ze jednak jeszcze choc troche mnie lubisz a jesli nie lubisz to przynajmniej znosisz moje towarzystwo.... ... ... |