mordercadzieci // odwiedzony 7011 razy // [giger:vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (19 sztuk)
02:09 / 15.12.2002
link
komentarz (0)
co mnie tak zniszczylo?
co doprowadzilo do tak totalnej destrukcji moej osoby
na sile byc w centrum, co sprawilo, ze poczulem chec bywcia.
taki destrukcja wlasnej osobowosci, kiedy. czy jak poznalem anke. czy to tak wplynela na mnie. zrobilem sie takim czlowiekiem.
chec byc na wierzchu, ciekaw jestem czy w pozniejszym okresie...
tez... robilem sie nudny chce byc naj wychodze najsmieszniejszy
hehe grunt to samokrytyka.
jak to zostalo zrobine.
mialem cos zrobic. zrezygnowalem z posmiewiska na posmiewisko
widowisko wszechczasow.
przyjechal zalatwil pojechal mi bylo cieplo za jakies 1,5 zl w hurcie. genialny pomysl mial pawel. co za koles. najeblo mi sie do glowy
co ja tu moge dopisac, zwalic wszystko na anke.
na bycie zabwanym ponad cene, zwrcac na siebei uwage?
blazen
to mi na mhysl przychodzi, totalny idiotyzm
cos smutnego, ostatnia impooreza z wszytskimi. zamknac sie w sobie. odpokutowac ? posiedzic 2-3 lata odizolowany od ludzi, chcialbym takim byc warzywem. kopiowanie. widlami, zwir przesypywac.
blazen