11:51 / 25.05.2003 link komentarz (0) | NO dobrze, ale zwykle wydarzenia w kąt..............
Sobota 24 maja..................wieczór.....................
"więc chyłkiem powracam do domu, o zmroku jak złodziej
jakas ciepła mnie otacza cisza wokół,
padamz nóg i czuje ręce na ramionach,
do nóg czyiś schylam głowę jak pod topór,
moje stopy, poranione świecą w mroku.
lecz panika nie wiem skąd wiem jest juz dla mnie skończona.....
LECZ PANIKA NIE WIEM SKĄD WIEM, JEST JUŻ DLA MNIE ..........SKOŃCZONA." - J.Kaczmarski- słowa
P.Gintrowski-muzyka i wykonanie,
Z.Łapiński-fortepian.
utwór-"Syn marnotrawny.
Po drugie obowiazkowy kawalek do przesłuchania: Eldo-"Żyję"
I w koncu jestem tam gdzie powinienem być...
Jestem tam, gdzie jest spokój w szaleństwie.....
W końcu...........Wierzę, Czuję......
Ale nic wam nie powiem, i tak nie zrozumiecie:,0):,0):,0)
"A chce spokoju, przepieknej żony, która nie ma pustej głowy przyjaciółki, z która można mówić wszystko i spędzać wieczory. Popatrz! Dla mnie najważniejsze bezpieczeństwo...świety spokój......" _Eldo
PA |