-A gdybym wszystkie gesty objął jednym gestem? - zapytał.
- Po prostu obejmij mnie - powiedziała.
- Nie o to mi chodzi - powiedział.
- A, o co ? - zapyała.
Przeceiż nie mógł odpowiedzieć jednym zadaniem. A chciał. Chciał odpowiedzieć jednym zdaniem. Skucha.