01:55 / 06.06.2003 link komentarz (0) | Błagam, odrzućmy wszystkie intelektualne strategie i argumenty. Dziś się juz zaczęła cisza przedwyborcza. Nie można agitować. Ale powiem tylko jedno. Żadne nie interesuja mnie argumenty intelektualne przeciw czy za UE. Mnie interesują tylko wspomnienia emocjonalne. W 1984 pierwszy raz wyjechałem na Zachód samodzielnie. I nie chciałbym z tego rezygnować. Po prostu bierze mnie paszport z gwiazdkami i przejscie przez bramkę z napisem UE. Nie chcę stać w kolejce przed bramką z napisem Non UE Citizens. Po prostu nie.
A reszta mnie gówno obchodzi.
|