23:27 / 06.08.2001 link komentarz (10) | W swoim niebycie Jose Rodriguez Montoya zerżnął syrenę. Oprócz pewnej ekskluzywności sytuacji, oprócz pewnej egzotyki okoliczności, Jose nie mógł nazwać tego rżnięcia ani wyrafinowanym, ani nawet zaspokajającym.
-Bo trudno, bardzo trudno rżnie się syrenę - opowiadał rybakom Jose tuż po wyłowieniu go z zatoki - trudno się rżnie głównie ze względu na jej ułomność morfologiczną. |