01:53 / 14.07.2003 link komentarz (1) | Ale byla zeznia masakra na maxa najpierw siedzialem i sie nudzilem ale nastepnie wpadl do mnie kerman z Niqitka ktora caly czas neczulem z wlasnie chcem ja przeprosic za to ze zdarlem jej skurke z raczki :P. Nastepnie pojechalismy na grila nie zgadniecie do kogo do rodzicow adriana :p i sie tam nazarlem az nie przyzwojicie i boli mnie teraz bzuch ale i tak i tak bylo super pomijajac komary. No i wrucilem na chate i teraz siedze i gadam na necie teraz juz wlasnie skoncze to smecenie ide spac i wzystkim rowniez zycze dobranoc. |