00:01 / 28.07.2003 link komentarz (1) | no w gruncie rzeczy to nie widze powodu do narzekan
odkad zaczelam olewac mame jakos wszsytko sie kreci i nawet potrafie sie z czegos cieszyc
czasami jeszcze dopada mnie mysl o bezcelowosci teg wszytkiego o samotnosci i tede ale widocznie tak narazie musi zostac!
w sumie mysle sobie ze jestem sama ale nie samotna i tak wlasnie sie nakrecam;,0),0),0),0)
poza tym wiem ze sprawa z niepaleniem latwa nie bedzie ale nie tylko ja w tym siedze tak wiec poki co mam duzo nadziei i dobrej woli!
kilka rzeczy pokomplikowalo sie inne sie wyjasnily
takze bilans na zero ani zle ani dobrze
a z niezacych spraw
delikatnie przyrumienilam sie na SLONCU
i po raz pierwszy spieklam sobie posladki az trudno m usiedziec:PPPPPPPPPP
a jutro jade do Krakowa i mam sie spotkac tam z gosciem, ktorego na oczy nigdy nie widzialam a jak teraz do niego zadzwonilam to jak na moje ucho to byl upykany!
nie no nie ma jak to moi rodzice cos wykombinuja ale nic spotkam sie z nim! |