rocketman // odwiedzony 72448 razy // [nlog/tak trudno kochać nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (257 sztuk)
22:29 / 01.08.2003
link
komentarz (1)


PIATEK


Dzisiejszej nocy mialem pojechac na rockoteke. Nie chcialem jechac tramwayem bo padalo, wiec pojechalem Rakieta. Moja malo ekonomiczna jazda doprowadzila do tego ze zabraklo mi paliwa 200 [m] przed stacja benzynowa . Musialem pchac autko pod gore a bylem zmeczony po malowaniu hallu i zbieraniu rat.
Czesto jezdze na rezerwie ale juz dawno mi sie nic takiego nie przydazylo. Chwile po tym jak zatankowalem stacje zamknieto na noc :,0) , ale auto nie chcialo zapalac. Musialem wdmuchac powietrze do baku by spuscic benzyny do butelki po coli. Nastepnie za pomoca wezyka i zrobionego z kawalka papieru lejka wlalem paliwo z butelki do gaznika. Odjechalem :P

Musialem przyjechac do domu, zmyc z siebie zapach benzyny i sie przebrac. Dojechalem na impreze i po chwili wrocilem spowrotem do domu bo bylo nudno a zmeczenie dawalo mi w kosc.

Poranek tez byl do dupy bo o 6 rano wlaczyl sie alarm w Rakiecie i mnie obudzil. Nie wyspalem sie. Poszedlem znow pozbierac raty i w poludnie juz bylem strasznie zmeczony poczatkiem dnia. Pozniej nieco spalem.

Jeszcze nigdy nie widzialem, aby ktos uprawial sex w otwartym oknie przy ruchliwej ulicy w bialy dzien! Az do dzisiaj. Wieczorem znow poszedlem popracowac i to wlasnie widzialem.

Chwile pozniej wszedlem do kamienicy obok, na umowiona wizyte, i gdy zaswiecilem swiatlo na klatce schodowej, porazilo mnie czyste 220 wprost z wlacznika swiatla. Pompka mi zacykala mocniej ale po tym wszystkim jakos odzyskalem chec do wszystkiego, nawet do pracy :P

Teraz wybieram sie do Spirali jak co tydzien nieco tam posiedziec.