23:14 / 02.08.2003 link komentarz (8) | dziwnie meczacy dzien
wywalilam faceta po 2 latach mieszkania razem
poczatek dobrze sie zapowiadal
spakowal sie i poszedl
po 2 godzinach ,jak juz sie uspokoilam wrocil z kwiatami i sie kurwa zaczelo
w koncu wypersfadowalam, zeby pojechal do domu, a ja sie zastanowie, czy dac mu 2 szanse
wiem, ze nie dam
ale nie chce , zeby cos sobie zrobil
a na litosc mnie na pewno nie wezmie
dobrze, ze mieszka kilkaset km dalej tzn mam nadzieje, ze pojechal, a nie sterczy gdzies w krzakach pod oknem( juz jeden taki byl, z krorym jak zerwalam, to sie tak zachowywal, wiec nigdy nic nie wiadomo..,0)
bleee
logout
|