18:54 / 12.08.2003 link komentarz (0) | i tak sobie mieszkam na Felinie...
czas wlasciwie spedzam sama, bo Marcin pracuje przez wieksza czesc dnia...
ale dobrze mi z tym...
mam czas, zeby przemyslec kilka spraw...
jedyny mankament: brak NETU!!!!
ale da sie przezyc...
mimo, ze nie pierwszy raz mieszkam z Marcinem, to nie jest to takie calkowicie poukladane...
ciezko jest podporzadkowac sie wzajemnie pod pewne reguly, ktore sobie ustalilismy, aby zylo nam sie wygodniej...
zwlaszcza ze oboje mamy dosc silne charaktery i obojgu ciezko ustapic czasami drugiemu...
oczywiscie nie da sie wyeliminowac zgrzytow, ale chociaz sprobowac je zredukowac...
no nic trzeba sie docierac...
koncze bo jade sie zaraz docierac dalej ;-,0)
hihi
jedziemy z Magda Ciha i Pawlem... bedziemy sie goscic ;-,0) hihi
*** |