No i wreszcie wyjeżdzam. Co prawda teraz jedziemy na impreze a dopiero koło 5:00 pojedziemy tak juz na serio:,0)Wywołałam zdjecia. Kurde.Polewke miałam niesamowitą.Ludzie się na mnie patrzyli a ja ide i sie polewam sama do siebie.Coś czuje, że albo bede tam jechać na kacu, albo zapierdolona jeszcze.