23:25 / 25.08.2003 link komentarz (0) | jestem wykonczona...
ekipa wyniosla sie kolo 16:00 i potem zaczelismy sprzatanie...koszmar...nie mam kondycji ;-,0) kregoslup mi siadl...
po zakonczeniu sprzatania zrobilam sobie goraca kapiel... mmmmmmm.... na chwile mi przeszlo...
Marcin wykorzystal ta chwile i wyciagnal mnie do siostry, zeby pochwalic sie nowym nabytkiem!! ;-,0)
bardzo milo spedzilam wieczor... ale jestem juz zmeczona takze...
NARKI WROTKI (jakby to Piotrek powiedzial,0)!! ;-,0)
dobranocka
*** |